Польская литература онлайн №4 / Туда и обратно

ТУДА И ОБРАТНО

 

В полдень я самый грустный мальчик на свете,

пока не соображу, что дело к концу и мне

не к чему возвращаться. Я снимаю комнату возле монастыря,

 

шучу, допоздна слежу за движением в виридарииВиридарий — небольшой сад во дворе монастыря.[1]. Похоже,

количество материи, возникшей при сотворении мира,

не изменилось — как не меняется класс

 

героя и уровень благосостояния. В физическом смысле работа

выполнена, когда под воздействием силы тело

перемещено или деформировано.

 

В обороте фактур, в реестре контрактов, в e-commerce

я играю по другим правилам. Вот и новый день, а солнце,

отправляясь в путь, никак не соберет команду.

 

TAM I Z POWROTEM

 

W południe jestem najsmutniejszym chłopcem świata,

zanim się zorientuję, że to końcówka i nie mam

do czego wracać. Wynajmuję pokój w klasztornej dzielnicy,

 

żartuję, do późna śledzę ruchy na wirydarzu. Podobno

ilość materii, jaka zaistniała przy stworzeniu świata,

nie zmieniła się — jak nie zmienia się klasa

 

bohatera i stan posiadania. W sensie fizycznym praca

jest wykonana, gdy pod wpływem siły ciało zostaje

przesunięte albo odkształcone.

 

W obiegu faktur, w rejestrze umów, w e-commerce

gram według innej reguły. Kolejny dzień, a słońce

przed wyruszeniem w drogę nie może zebrać drużyny.